poniedziałek, 2 czerwca 2014

Wiosna z mojej perspektywy

Którą porę roku lubię najbardziej? Wiosnę, bo wtedy przyroda budzi się do życia. Słońce przegląda się w wodzie.

moje oczko wodne


Bzy i tawuły pachną oszałamiająco, złotokapy i kaliny zachwycają urodą.


złotokap i fioletowy bez

fioletowy bez

bez kwiatostany


tawuła

złotokap

kwitnąca kalina

kalina kwiatostany


Wstaję rano, parzę kawę i wychodzę do  ogrodu, rozglądam się,  planuję i ładuję akumulatory. Słońce przeglądające się w oczku wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Czasem tak niewiele do szczęścia potrzeba, światła, kolorów i zapachu. Wyobraźnia zaczyna pracować, snują się po głowie pomysły i tak by się chciało od razu je realizować. Najpierw jednak muszę się napatrzeć na to co po zimie budzi się do życia.


Azalie



Ognisty berberys

berberys

Pierwszy kwitnący powojnik


clematis powojnik

Rododendrony

Rododendrony

Rododendrony


Rododendron różowy



Urocze bodziszki

bodziszek

bodziszki


Omszone ukwapy

ukwapy

Delikatne posłonki

 posłonki


Ciemierniki

Ciemierniki


Ryby obudziły się z zimowego snu.

rybki w oczku


ułudka

Piwonia drzewiasta


Piwonia drzewiasta

Delikatne kwiaty skalnicy cienistej okrywają stopy róż.

skalnica cienista




różowa róża

Pierwsze zioła, macierzanka piaskowa.


macierzanka piaskowa kwiaty

Lada dzień zacznie kwitnąć wiązówka błotna

wiązówka błotna


kwitnąca jabłoń


zawciąg nadmorski


czosnek ozdobny

piwonia

agrest

piwonia

czuby sosnowe

ptaki w ogrodzie


Wiosna pięknie przywitała nowy sezon ogrodowy, miejmy nadzieję że równie udane będzie lato.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz