środa, 12 lutego 2020

Podpory dla pnączy takich jak clematisy, fasola i ogórki.


Producent przeznaczył tą siatkę do zabezpieczenia trawników przed kretami, ale z racji swej dużej wytrzymałości, siatka ta świetnie sprawdza się do innych celów. Od trzech lat do uprawy roślin pnących  wykorzystuję siatkę na krety.





Do uprawy powojników wystarczy zawiesić siatkę, np, na jakiejś kratownicy albo belce. Ja przypinam siatkę takerem do belki pod dachem. Latem obrasta ją powojnik, a zimą siatka z daleka jest prawie niewidoczna. Jest to stanowisko południowe. Latem okno na ganku bardzo się nagrzewało. Clematis zasłania okno, i daje przyjemny półcień.




Fasola jest przysmakiem mojej rodziny. Na fasolę karłową nie mam miejsca. Z fasolą tyczną miałam wieczny problem . Albo tyczki były za słabe, albo za krótkie. W słońcu liście były przypieczone, a w zacisznym miejscu łapały jakieś choroby.

Mam na środku ogrodu dużą pergolę. Pod daszkiem ławki do posiedzenia. Latem gdy słońce mocno grzeje, nie było gdzie się schować. Powstał więc projekt na ocienienie boków pergoli. Od południa obsadzone są wysokimi odmianami pomidorów, a  od wschodu fasolą tyczną. Fasole sieję wzdłuż wschodniej ławki, przy pergoli. Zamiast kwiatów przy ławce, zwisają długie strąki fasoli. Duże liście
robią półcień. Stanowisko jest widne, przewiewne, osłonięte od góry przed palącym słońcem.



Ogórki w gruncie można uprawiać tradycyjnie, na zagonach. Rozpościerające się na ziemi krzaki zajmują sporo miejsca w ogrodzie. Krzaki są delikatne,kruche.
W czasie zbioru trzeba bardzo uważać żeby ich nie uszkodzić. Ulewne deszcze zapiaszczają owoce.  Na wilgotnej glebie ogórki podatne są na chorobby. Podlewanie w czasie suszy też nie jest proste.
Woda zatrzymująca się na liściach może stwarzać korzystne warunki do rozwoju  patogenów.

Uparłam się że u mnie ogórki będą rosły w pionie. W ubiegłych latach stosowałam różne kombinacje. Jednym z ostatnich pomysłów było podwiązywanie ogórków na sznurkach przypiętych do drewnianej kratownicy. Samo przygotowanie sznurków było pracochłonne. Każdego dnia trzeba było na sznurki nawijać wąsy..
Po sezonie wszystkie sznurki trzeba było usuwać, bo pozostawione na kracie wyglądały okropnie.
W ubiegłym roku do kratownicy przypięłam siatkę na krety.

 Musiałam się troszkę napracować, bo oczka były zbyt gęste. Na szczęście raz przygotowana siatka wytrzymuje kilka sezonów.
Siatka jest bardzo mocna, a włókna są bardzo cienkie . Ostrymi nożyczkami powycinałam okienka.  Młodym sadzonkom trzeba pomóc, i owinąć wąsy na siatce, a potem wystarczy co kilka dni lekko  skorygować miejsce zaczepienia wąsów. Podlewanie jest wygodne, ogórki czyste. Ziemię pod ogórkami ściółkuję  korą.






Taką siatką na ogórki mam też rozpiętą na płocie drewnianym, kratkowym. Płot lamelowy nie bardzo się nadaje. Młode ogórki wrastają między deskami.

Siatkę można też wykorzystać do  uprawy ogórków w szklarni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz