piątek, 8 maja 2015

Chryzantemy - pora na rozsady

Wiosna w pełni, teraz jest dobry czas na przygotowanie sadzonek chryzantem. Jesienią będą pięknie zdobiły rabaty.
http://magia-ogrodu.blogspot.de/2015/05/chryzantemy-pora-na-rozsady.html



Na szczęście czasy kiedy panowało przekonanie że chryzantemy to cmentarne kwiaty mamy już za sobą. Kocham chryzantemy za piękne jesienne kolory. Oczywiście teraz są już w sprzedaży kwiaty o różnych barwach, ja jednak preferuję u chryzantem kolory jesienne.



Kiedyś robiłam swoje sadzonki z zimujących karp, jednak odmiany które uprawiałam wymagały sporo zachodu. Od jakiegoś czasu co roku na majowych targach kupowałam małe sadzonki, bywało że po wsadzeniu na rabatę ślimaki robiły sobie ucztę i w jedną noc potrafiły obeżreć prawie wszystkie krzaczki. W ubiegłym roku kupiłam odmiany karłowe które nie wymagają uszczykiwania wierzchołków, to znaczy dwa tygodnie po posadzeniu malucha, uszczknęłam wierzchołek i to było tyle zabiegów, no oczywiście musiałam pilnie strzec te maluchy przed ślimakami, a i tak cztery sztuki padły łupem tych paskud. Te co się uchowały pięknie się rozrosły. Jesienią obcięła  tylko przekwitłe główki kwiatów a łodygi zostawiłam w spokoju. Po pierwszych mrozach, jak łodygi zmarzły i obeschły złamałam je i zostawiłam na rabacie jako naturalną osłonę przed mrozem, dodatkowo kiedy zrobiło się już bardzo zimno przykryłam karpy igliwiem. Wczesną wiosną dwie karpy wykopałam i przesadziłam do doniczek, podlałam  i przeniosłam w cieplejsze miejsce. Już po miesiącu namnożyło się sporo sadzonek.




Takie maluszki oderwałam od karpy, wsadziłam w małe doniczki do odkwaszonego torfu zmieszanego z piaskiem. Po tygodniu zasiliłam mocząc doniczki w kuwecie z mocno rozcieńczoną gnojówką. 1:20. Doniczki nadal stoją w skrzynkach, na stojaku w szklarni, z dala od szkodników.



 Na rabaty wysadzę jak osiągną wielkość ok 10 cm , i zwolni się miejsce po wiosennych kwiatach. Część karp zostawiłam w gruncie i czekam aż wypuszczą nowe sadzonki. Te karpy które zostały na rabatach wypuszczają znacznie mniej odrostów i są narażone na atak ślimaków. W przyszłym sezonie wszystkie karpy będę wykopywała na początku marca i przesadzała do doniczek, sadzonki szybko się mnożą i ładnie ukorzeniają. Sadzonki opryskałam HT,  po dwóch tygodniach KSM, następne opryski będę robiła jak pokażą się pierwsze pąki kwiatowe.

3 komentarze:

  1. jak byś miała Danusiu za dużo sadzonek to kilka przyjmę. Twoje są piękne. Ja dostałam w spadku takie blado różowe z pustym środkiem, Te pełne są najpiękniejsze, a moimi kolorami są odcienie żółci i pomarańczu, ale takich niestety nie posiadam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renatko, na pewno będzie sporo sadzonek. Wiosną jak odbiją, odezwę się. Może będzie okazja do spotkania się.

      Usuń
  2. Jaka cena jednej sztuki

    OdpowiedzUsuń