Sezon ogrodowy dobiega końca. Jeszce przez jakiś czas będę się cieszyła smakiem świeżych pomidorów. Posadziłam kilka odmian. Do bieżącej konsumpcji rodzina wybrała dwie odmiany wielkoowocowe St.Pierre i malinową. Pozostałe odminy pomidorów przeznaczone są na przetwory.
Ten rok był wyjątkowo łaskawy. Upalne dni ograniczyły zagrożenie chorobami grzybowymi. Pomidory są zdrowe, dorodne i ekologiczne.
Jesienią, kiedy temperatura w nocy spada poniżej 8 st. C, zbieram pomidory niedojrzałe. Pomidory przed zerwaniem z krzaków zabezpieczam opryskiem octanem wapnia. Oprysk zabezpieczy owoce przed atakiem patogenów. W domowych warunkach dojrzewają dosyć szybko. Owoce są smaczne, soczyste, aromatyczne.
Odmiany drobnoowocowe zostają wykorzystane do sporządzenia przecieru.
Przepis na przecier
Przez chwilę gotuję pomidory pod przykryciem. Od momentu zagotowania zdejmuję przykrywkę i dalej gotuję na małym ogniu, aż sok zredukuje się o połowę. Ok 1 godzinę.
Ugotowane pomidory miksuję blenderem. Trwa to chwilę. Miks przekładam na sito, a następnie przecieram. Dobrze ugotowane pomidory przecierają się z łatwością. Z dwóch kilogramów pomidorów zostaje 1 łyżka odpadów (skórki i pestki). Można użyć do przecierania maszynkę, ale mi najszybciej pomidory przeciera się przez sito. 2 kg ugotowanych pomidorów przecieram w niecałe 3 minuty.
Do przecieru nie dodaję żadnych przypraw ziołowych. Lubię przecier słodko-kwaśny o wyraźnym smaku pomidorów. Przecier używam tak jak wszyscy do zup, sosów, pizzy, śledzi, czasem po prostu wyjadam ze słoika.
Ten rok był wyjątkowo łaskawy. Upalne dni ograniczyły zagrożenie chorobami grzybowymi. Pomidory są zdrowe, dorodne i ekologiczne.
Jesienią, kiedy temperatura w nocy spada poniżej 8 st. C, zbieram pomidory niedojrzałe. Pomidory przed zerwaniem z krzaków zabezpieczam opryskiem octanem wapnia. Oprysk zabezpieczy owoce przed atakiem patogenów. W domowych warunkach dojrzewają dosyć szybko. Owoce są smaczne, soczyste, aromatyczne.
Odmiany drobnoowocowe zostają wykorzystane do sporządzenia przecieru.
Przepis na przecier
- 2 kg pomidorów
- 1 łyżeczka soli
- 5 szt. suszonych śliwek
- 1 łyżka miodu
Przez chwilę gotuję pomidory pod przykryciem. Od momentu zagotowania zdejmuję przykrywkę i dalej gotuję na małym ogniu, aż sok zredukuje się o połowę. Ok 1 godzinę.
Ugotowane pomidory miksuję blenderem. Trwa to chwilę. Miks przekładam na sito, a następnie przecieram. Dobrze ugotowane pomidory przecierają się z łatwością. Z dwóch kilogramów pomidorów zostaje 1 łyżka odpadów (skórki i pestki). Można użyć do przecierania maszynkę, ale mi najszybciej pomidory przeciera się przez sito. 2 kg ugotowanych pomidorów przecieram w niecałe 3 minuty.
Do przecieru nie dodaję żadnych przypraw ziołowych. Lubię przecier słodko-kwaśny o wyraźnym smaku pomidorów. Przecier używam tak jak wszyscy do zup, sosów, pizzy, śledzi, czasem po prostu wyjadam ze słoika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz